Prowokacyjne zachowanie Mourinho. Awantura po zwycięstwie United nad Juventusem [WIDEO]

Na 5 minut przed końcem meczu nic nie wskazywało na to, że United wywiezie ze stolicy Piemontu jakiekolwiek punkty. Jednak w samej końcówce udało im się to spotkanie wygrać. Wszystko za sprawą pięknej bramki Juana Maty i samobója Leonardo Bonucciego. 

Swojej radości po zwycięstwie nie potrafił pohamować trener gości, który wybiegł na środek płyty i przystawił rękę do ucha w celu sprowokowania fanów Juventusu. Ta reakcja niemal natychmiast spowodowała duże zamieszanie. Do szkoleniowca podbiegli piłkarze „Starej Damy", a najbardziej żywiołowo wykłócał się Leonardo Bonucci, który w ostatnich minutach bramką samobójczą ustalił wynik spotkania. 

- W gruncie rzeczy nikogo nie obraziłem. Mój gest oznaczał, że chciałem usłyszeć ich głośniej. Gdyby nie emocje, być może bym tego nie zrobił, ale obrażano moją rodzinę. Również tę z Interu. Dlatego zareagowałem w ten sposób - tłumaczył swoje zachowanie Jose Mourinho 

- Udało nam się wygrać, ponieważ wierzyliśmy w to do samego końca. Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie, a determinacja została nam wynagrodzona - dodał portugalski trener.