Przełamanie Cristiano Ronaldo! Portugalczyk w końcu trafił, a Manchester United przyklepał awans [WIDEO]

Manchester United chciał dziś rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące dyspozycji w Lidze Europy. Potwierdzeniem awansu do fazy pucharowej miało być zwycięstwo w starciu z Sheriffem Tiraspol.

Od samego początku spotkania niezwykle aktywny był Cristiano Ronaldo. Portugalczyk próbował szczęścia w 14. i 28. minucie, ale najpierw nie trafił w światło bramki, a następnie jego dobre uderzenie zatrzymał Koval.

Ostatecznie jednak Manchester United cieszył się z gola jeszcze przed przerwą. W 44. minucie do siatki trafił Diogo Dalot, który wykorzystał udane dośrodkowanie Christiana Eriksena.

Po zmianie stron sytuacja nie uległa zmianie - "Czerwone Diabły" były stroną przeważającą, natomiast rywale chcieli przede wszystkim uniknąć wysokiej porażki. Było to o tyle trudne, że Cristiano Ronaldo robił wiele, aby udowodnić swoją sportową wartość.

W 48. minucie 37-latek huknął obok bramki Kovala. W 62. strzelił zaś gola, ale jego trafienie nie zostało uznane z powodu spalonego.

Koniec końców Portugalczyka znowu wyręczyli koledzy. W 65. minucie bramkę zdobył Marcus Rashford, który należał do grona najbardziej krytykowanych podopiecznych Erika ten Haga.

W końcówce spotkania Manchester United zdołał jeszcze podwyższyć prowadzenie. Sytuacja z 81. minuty została w końcu wykorzystana przez Cristiano Ronaldo.

Weteran dobrze odnalazł się w polu karnym i dopadł do odbitej piłki. Następnie uderzył bardzo pewnie i nie pozostawił żadnych złudzeń bramkarzowi gości.

Dla 37-latka było to pierwsze trafienie od 9 października, gdy zdobył bramkę w meczu z Evertonem. Tym samym Manchester United wygrał z Sheriffem Tiraspol 3:0 (1:0) i z przytupem wszedł do fazy pucharowej Ligi Europy.