Przełom w sprawie przyszłości Joao Cancelo. Manchester City podjął ostateczną decyzję

Portugalczyk zmienił barwy klubowe w ostatnim dniu letniego okienka transferowego. "Barca" pozyskała go z City na zasadzie rocznego wypożyczenia.

Boczny obrońca szybko stał się filarem ekipy Xaviego. W tym sezonie wystąpił już w 31 spotkaniach, notując trzy bramki i cztery asysty.

Barcelona chciałaby zatrzymać Cancelo na kolejny rok. Katalońskie media informowały wcześniej, że "Blaugrana" spróbuje przedłużyć wypożyczenie.

Lluis Miguelsanz przekazał jednak, że Manchester City nie pójdzie Barcelonia na rękę. Mistrzowie Anglii zdecydowali, że sprzedadzą Cancelo w nadchodzącym okienku. Kolejne wypożyczenie nie wchodzi w grę.

Dziennikarz Sportu dodał, że "Obywatele" wycenili obrońcę na 40 mln euro. Kwota ta zdecydowanie przerasta finansowe możliwości mistrzów Hiszpanii.

- Barcelona ze względów ekonomicznych chciała postawić na kolejne wypożyczenie, ale Manchester City nie rozważa innego scenariusza niż transfer definitywny. To będą bardzo skomplikowane negocjacje - opisał Miguelsanz.

W katalońskiej prasie dodano, że sam zawodnik chciałby kontynuować karierę w Barcelonie. Z kolei Manchester City bierze pod uwagę sprzedaż Portugalczyka do Arabii Saudyjskiej. Kluby z Bliskiego Wschodu są zainteresowane kupnem 29-latka.