Przełom ws. ważnego piłkarza Chelsea. Miał odejść z klubu, ale sytuacja się zmieniła

Doświadczony pomocnik w ostatnim czasie borykał się z szeregiem kontuzji. To właśnie z tego powodu zabrakło go w Katarze na ostatnich mistrzostwach świata, gdzie "Trójkolorowi" sięgnęli po srebrny medal.

Dotychczasowa umowa Kante z Chelsea wygasa w czerwcu tego roku. Do tej pory wydawało się niemal pewne, że nie zostanie przedłużona. "The Blues" nie kwapili się z negocjacjami.

Teraz nastąpił jednak spory zwrot akcji. Jak donosi Fabrizio Romano, w ostatnim czasie rozmowy mocno przyspieszyły. Nie można wykluczyć, że Kante jednak pozostanie na Stamford Bridge.

Takiego rozwiązania bardzo chciałby sam Kante. Piłkarz ma nadzieję na to, że nie będzie musiał zmieniać pracodawcy. Jest otwarty na rozmowę o wysokości wynagrodzenia.

Romano ocenia szanse na nowy kontrakt Francuza na około 50%. Wcześniej media spekulowały o tym, że pomocnik może wylądować między innymi w FC Barcelonie, która szuka następcy Sergio Busquetsa.

31-latek do Chelsea trafił w 2016 roku, gdy kupiono go z Leicester City. W tym sezonie rozegrał tylko dwa mecze w Premier League. "Transfermarkt" wycenia go na 30 milionów euro.