Przeraźliwe gwizdy pod adresem Ousmane Dembele. Wymowna reakcja fanów przed hitem z Atletico [WIDEO]

Skrzydłowy trafił na Camp Nou w 2017 roku, gdy wytypowano go na następcę Neymara. Piłkarz nigdy nie spełnił jednak pokładanych w nim nadziei, przede wszystkim ze względu na ciągłe kontuzje.

Mimo to Dembele mógł zostać w Barcelonie na dłużej. Klub chciał przedłużyć z nim kontrakt. We Francuza wierzy bowiem przede wszystkim Xavi, który w tym sezonie został pierwszym trenerem "Blaugrany".

Negocjacje ws. umowy toczyły się przez kilka miesięcy. Piłkarz utrzymywał, że chce zostać na Camp Nou, ale na koniec nie zgodził się na warunki proponowane przez klub. Postawił zaporowe żądania finansowe.

Władze "Barcy" zapowiedziały, że Dembele zostanie sprzedany w zimowym okienku transferowym lub resztę sezonu spędzi na trybunach. W styczniu Francuza łączono z PSG oraz Tottenhamem.

Joan Laporta przyznał, iż ostatniego dnia stycznia skrzydłowy mógł trafić do Premier League. Sam odmówił jednak transferu i stało się jasne, że do końca sezonu zostanie na Camp Nou.

Przed hitowym spotkaniem z Atletico Madryt Xavi zdecydował się na przywrócenie 24-latka do składu. Uznał, że ten wciąż może przydać się drużynie. Zawodnik zasiadł na ławce rezerwowych. Gdy spiker wyczytywał skład, Dembele został przeraźliwie wygwizdany przez kibiców.

W serwisie Meczyki.pl trwa relacja na żywo z meczu FC Barcelona - Atletico Madryt. Wydarzenia na Camp Nou możecie śledzić TUTAJ.