PSG. Mecz z FC Barceloną bez wpływu na decyzję Kyliana Mbappe. "Byłbym głupi"

Mbappe dał prawdziwy koncert na Camp Nou - strzelił Barcelonie aż trzy gole. Trudno sobie wyobrazić, by po zdobyciu takiej zaliczki piłkarze Mauricio Pochettino mogli nie awansować do ćwierćfinału rozgrywek.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi. To był bardzo ważny mecz. Chcieliśmy przyjechać do Barcelony i wygrać. Zrobiliśmy to w wielkim stylu - przyznał Mbappe.

- Jest wspaniale, ale jeszcze niczego nie osiągnęliśmy. Ciężka praca się opłaciła. Fizycznie czujemy się coraz lepiej - dodał gwiazdor PSG.

Kontrakt Mbappe z obecnym klubem obowiązuje tylko do końca czerwca 2022 roku. Francuz nie podjął jeszcze decyzji, co dalej. Piłkarz zapewnił, że zwycięstwo z Barceloną nie będzie miało wpływu na jego wybór.

– Byłbym głupi, gdybym decydował o przyszłości na podstawie jednego meczu. Trzeba na nią spojrzeć w szerszej perspektywie. Zawsze mówiłem, że jestem szczęśliwy w Paryżu, a takie mecze w tym pomagają. Barwy PSG są mi bliskie - stwierdził Mbappe.

Po meczu koledze z reprezentacji pogratulował Antoine Griezmann. Piłkarz Barcelony stwierdził, że cieszy się szczęściem napastnika PSG. Więcej TUTAJ.

Mbappe w tym sezonie wystąpił w 29 meczach we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich 21 goli i zaliczył dziewięć asyst.

Rewanżowy mecz PSG z Barceloną zostanie rozegrany 10 marca.