Radość z gola mogła skończyć się źle dla Portugalczyków. "Szacunek dla Bernardo Silvy"

Radość z gola mogła skończyć się źle dla Portugalczyków. "Szacunek dla Bernardo Silvy"
Twitter
Portugalia pokonała Szwajcarią aż 6:1 i pewnie wywalczyła awans do ćwierćfinału mistrzostw świata. Do niecodziennej sytuacji mogło dojść po pierwszym golu dla podopiecznych Fernando Santosa, gdy cała drużyna cieszyła się poza boiskiem.
W 17. minucie Portugalczycy wyszli na prowadzenie w meczu ze Szwajcarią za sprawą Goncalo Ramosa. 21-letni napastnik wskoczył do składu w miejsce Cristiano Ronaldo i szybko pokazał, że selekcjoner podjął dobrą decyzję.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ramos posłał piłkę w krótki róg bramki strzeżonej przez Yanna Sommera i w zespole z Portugalii zapanowała euforia. W pewnym momencie cała drużyna fetowała gola poza placem gry, co mogło skończyć się dla niej fatalnie.
Przepisy mówią bowiem o tym, że jeśli cały zespół znajduje się poza boiskiem, przeciwnicy mogą wznowić grę.
W pewnym momencie z zagrożenia zdał sobie sprawę Bernardo Silva, który odłączył się od celebrujących kolegów i stanął w boisku. To uniemożliwiło Szwajcarom rozpoczęcie gry.
Portugalia ostatecznie wygrała aż 6:1, a wspomniany Ramos ustrzelił hat-tricka. W drugiej połowie na murawie pojawił się Cristiano Ronaldo. W ćwierćfinale zespół z Półwyspu Iberyjskiego zmierzy się z Marokiem.
Redakcja meczyki.pl
Adam Nowacki07 Dec 2022 · 07:22
Źródło: Twitter / Przemysław Olszewik

Przeczytaj również