Raków poznał następnego rywala w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Trudna przeszkoda przed polskim klubem

Raków bardzo pewnie pokonał pierwszą przeszkodę w bieżącej edycji europejskich pucharów. Mistrzowie Polski dwukrotnie pokonali Florę Tallinn - 1:0 u siebie i 3:0 na wyjeździe.

Kolejny rywal Rakowa będzie już ze znacznie wyższej półki. Mistrzowie Polski w drugiej rundzie kwalifikacji Champions League zmierzą się z Karabachem Agdam.

Azerowie byli w korzystnej sytuacji już po pierwszym meczu z Lincoln Red Imps. Wygrali na wyjeździe z mistrzem Gibraltaru 2:1.

W roli gospodarza przypieczętowali awans. Wszystko rozstrzygnęło się już w pierwszej połowie. W 7. minucie gola dla Karabachu strzelił Zoubir. Krótko przed przerwą wynik podwyższył Mustafazada.

W drugiej połowie mistrzowie Azerbejdżany zdobyli kolejne bramki. Na listę strzelców wpisali się Xhixha i Janković. Mecz zakończył się wynikiem 4:0.

Karabach w przeszłości wielokrotnie stawał na drodze polskich drużyn. W poprzednim sezonie rozbił Lecha Poznań już w pierwszej rundzie kwalifikacji Ligi Mistrzów. Wcześniej wygrywał z Legią, Wisłą i Piastem.

Nawet jeśli Raków odpadnie z Karabachem, to nie straci szans na grę w fazie grupowej europejskich pucharów. Zagra wówczas w III rundzie kwalifikacji Ligi Europy. Jeśli przegra i ten mecz, to zagra w IV rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji Europy. Oznacza to, że aby zagrać w fazie grupowej, klub z Częstochowy musi wygrać zaledwie jeden z trzech pozostałych dwumeczów w fazie eliminacyjnej.

Pierwszy mecz Rakowa z Karabachem odbędzie się w Częstochowie 26 lipca. Rewanż - 2 sierpnia w Azerbejdżanie.