Raphinha mógł w styczniu odejść z FC Barcelony. Klub odrzucił wielką ofertę z Premier League

Raphinha trafił na Camp Nou latem z Leeds United. Zapłacono za niego 58 mln euro podstawy, a kolejne 7 mln może trafić na konto Leeds po spełnieniu zawartych w umowie bonusów.

Brazylijczyk nie miał najlepszego startu w nowych barwach. Długo zawodził, grał nierówno, przez pewien czas nie stanowił pierwszego wyboru Xaviego. Dopiero niedawno złapał lepszą formę i pełni coraz ważniejszą rolę w zespole.

Okazuje się, że Raphinhi mogło jednak już w Barcelonie nie być. Pisze o tym dziennikarz Alfredo Martinez z dziennika "Sport". Według jego doniesień zimą wpłynęła za skrzydłowego wielka oferta kupna.

Martinez twierdzi, że lider Premier League, Arsenal, zaproponował 70 mln euro, by natychmiast sprowadzić do Londynu brazylijskiego atakującego. "Barca" odrzuciła tę propozycję. W klubie uznano, że piłkarz będzie przydatny drużynie, nawet jeśli jego pierwsze miesiące na Camp Nou były dalekie od oczekiwanych.

"Kanonierom" pokazano więc drzwi. Co ciekawe, to nie pierwszy raz, gdy Anglicy starali się o Raphinhę. Zanim zawodnik trafił do Barcelony, był obiektem zainteresowania Arsenalu.

Portal "Transfermarkt" wycenia Raphinhę na 50 mln euro. W tym sezonie 26-latek ma na koncie siedem goli i dziewięć asyst we wszystkich rozgrywkach.