Real Madryt. Agent Garetha Bale'a zdradził plany Walijczyka na kolejny sezon. Jednoznaczna deklaracja

Real Madryt w bardzo dobrym stylu sięgnął po mistrzostwo Hiszpanii. "Królewscy" w ostatnich tygodniach grali skutecznie i efektywnie, dzięki czemu wyprzedzili FC Barcelonę w tabeli La Liga. Na koniec sezonu różnica między obiema drużynami wyniosła 5 punktów.

Znikomy udział w sukcesie "Los Blancos" miał Gareth Bale. Walijczyk po wznowieniu rozgrywek wystąpił tylko w dwóch spotkaniach Realu Madryt, a na boisku łącznie przebywał przez 100 minut. 31-latek świetnie się za to bawił na ławce rezerwowych. Podczas starcia z Deportivo Alaves udawał, że śpi, zaś przebieg meczu z Granadą obserwował przez lornetkę... z papieru toaletowego.

Dymitar Berbatow zasugerował niedawno, że Bale powinien zachować się honorowo i poprosić o transfer do innego klubu. Czy to możliwe rozwiązanie? Jonathan Barnett, agent Walijczyka, uchylił rąbka tajemnicy w rozmowie z "BBC". Jak się okazuje, Bale planuje kolejny sezon spędzić w Madrycie, gdzie inkasuje 15 mln euro rocznie.

- Gareth czuje się dobrze i nigdzie się nie wybiera. On lubi mieszkać w Madrycie. Zostały mu dwa lata umowy. Oczywiście było zainteresowanie, ale tylko nieliczne kluby na świecie mogą sobie na niego pozwolić - oznajmił Barnett.

- To wielka strata, że ​​nie gra teraz w drużynie Realu Madryt, ale nie odejdzie - dodał.

- Gareth trenuje każdego dnia. Dobrze wypełnia swoje obowiązki. Decyzję o tym, kto gra, podejmuje Zinedine Zidane. Nie ma między nimi nienawiści. Po prostu Zidane stawia na innych - podsumował.

Bale w tym sezonie wystąpił w barwach "Los Blancos" w 20 spotkaniach. Jego bilans to 3 gole i 2 asysty.