Real Madryt. Karim Benzema rozmówił się z Viniciusem Juniorem. "Nie chciał skrzywdzić kolegi'

W ostatnich dniach było głośno o rozmowie Benzemy z Ferlandem Mendym. Francuski napastnik w przerwie meczu Realu z Borussią Moenchengladbach mówił do rodaka, by ten nie podawał do Viniciusa.

- On robi, co chce. Bracie, nie podawaj mu. Matko moja... On gra przeciwko nam - ostro komentował Benzema słaby występ brazylijskiego skrzydłowego.

Zdaniem "Marki" sytuacja nie wpłynęła na atmosferę w Realu. Wyjaśniono ją podczas czwartkowego treningu. Benzema rozmawiał w jego trakcie z Viniciusem.

- Żaden z nich nie przywiązuje zbyt dużej wagi do tej sytuacji. Sprawa jest zamknięta. Vinicius zaakceptował wyjaśnienie Benzemy, który nie chciał skrzywdzić kolegi z drużyny. Zawsze miał z nim świetne relacja - pisze "Marca".

Kierownictwo Realu jest zadowolony z takiego zakończenia sprawy. "Królewscy" muszą skoncentrować się na walce o awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Po dwóch kolejkach mają na swoim koncie tylko punkt. We wtorek zmierzą się z Interem Mediolan.

Zanim to nastąpi przed Realem łatwiejsze zadanie - sobotni mecz z Huescą w La Liga. To osiemnasta obecnie drużyna tabeli.