Real Madryt zaczął rozmowy w sprawie transferu Paula Pogby. Olbrzymie żądania Manchesteru United i Francuza

O przejściu Pogby do Realu spekuluje się od wielu miesięcy. Zwolennikiem pozyskania piłkarza jest Zinedine Zidane, który upatruje w nim kandydata na lidera drużyny.

Do tej pory mówiono tylko o wstępnych przymiarkach, teraz jednak rozpoczęły się rozmowy. "The Independent" twierdzi, że Manchester United chce zarobić na sprzedaży swojego piłkarza przynajmniej 170 mln euro. Do tej pory więcej kosztował jedynie Neymar, którego PSG wykupiło z Barcelony za 222 mln euro. Dla Realu, który tego lata planuje poważniejszą przebudowę zespołu, to zbyt dużo.

Na pewno w rozliczeniu za Pogbę na Old Trafford nie przejdzie żaden z piłkarzy Realu. "Królewscy" chcieli obniżyć kwotę transferu oddając Garetha Bale'a albo Toniego Kroosa, ale Manchester United nie jest zainteresowany żadnym z tych piłkarzy. Negocjacje zapowiadają się zatem na długie i żmudne.

Przeszkodą w sfinalizowaniu transferu mogą być też żądania samego piłkarza. Pogba chciałby zarabiać w Madrycie blisko 30 mln euro rocznie, czyli niemal dwa razy tyle, co obecnie w Manchesterze United. Mało prawdopodobne, by Real spełnił te żądania. Klub nie chce burzyć swojej struktury płac i wysuwać na jej czoło nowego zawodnika.

Kontrakt Pogby z Manchesterem United obowiązuje do połowy 2021 roku. Francuz w zakończonym sezonie wystąpił w 47 meczach "Czerwonych Diabłów". Strzelił w nich szesnaście goli i zaliczył jedenaście asyst.