Reprezentant Polski kandydatem do transferu wewnątrz Serie A. Di Marzio wskazał zainteresowany klub

Dawidowicz od blisko czterech lat jest związany z Hellasem Werona. W tym sezonie w jego barwach zanotował szesnaście meczów. Nie grał głównie wtedy, gdy był kontuzjowany.

Gianluca Di Marzio twierdzi, że Polak mial oferty zmiany pracy już w trakcie ostatniego okna transferowego. Miały o niego zabiegać Fulham i Leicester, ale Hellas nie chciał osłabiać się przed walką o utrzymanie.

27-latek ma być jednak zainteresowany zmianą otoczenia. Jego przyszłość będzie powiązana z losami klubu. Jeśli Hellas - obecnie osiemnasta drużyna tabeli - spadnie do Serie B, to transfer będzie bardziej prawdopodobny.

Gdzie mógłby trafić Dawidowicz? Di Marzio wskazuje na Salernitanę, w której pracuje Paulo Sousa. Portugalczyk ma bowiem uwielbiać stopera, z którym krótko pracował w reprezentacji Polski.

- Patrząc na tę sytuację, uważam, że obrońca biało-czerwonych może odegrać pierwszoplanową rolę podczas letniego okna transferowego - napisał Di Marzio w "Przeglądzie Sportowym".

Kontrakt Dawidowicza z Hellasem obowiązuje do połowy 2025 roku. Portal Transfermarkt szacuje jego wartość na 3,5 mln euro.