Rio Ferdinand zachwycony graczem Manchesteru City. "Erling Haaland jeszcze nie gra na tym poziomie"

20-latek stał się w tym sezonie podstawowym piłkarzem zespołu, przynajmniej jeśli chodzi o europejskie puchary. W Lidze Mistrzów tylko raz, w pierwszym spotkaniu fazy grupowej, nie wyszedł w podstawowym składzie.

Rio Ferdinand, który przez wieloletni reprezentant Anglii, jest pod wrażeniem młodego pomocnika. Uważa, że Foden prezentuje się lepiej od Erlinga Haalanda, którym interesują się niemal wszystkie czołowe kluby Europy.

- Powiedziałbym, że gdy Phil Foden jest w formie, to staje się najlepszym młodym zawodnikiem na świecie. Erling Haaland jeszcze nie gra na tym poziomie - uważa Ferdinand.

Były obrońca nie szczędził też krytyki piłkarzom PSG. Goście kończyli mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Angela Di Marii, a sami wielokrotnie mieli ogromne pretensje do arbitra. Później twierdzili, że sędzia użył wulgarnych słów pod adresem jednego z zawodników.

- To było żenujące dla PSG, zespołu, który jest pełen doświadczenia i zwycięstw. Ogromne gratulacje dla Pepa Guardioli i jego drużyny. Całkowicie zdominowali rywali. Drugie 45 minut w Paryżu było przełomowym momentem - ocenił.

- Ruben Diaz i John Stones byli nie do przejścia, Foden i Mahrez niesamowicie parli do przodu, Fernandinho był wspaniały w wieku 36 lat. To był naprawdę bardzo, bardzo dobry występ topowej drużyny - zakończył.