Riqui Puig bohaterem FC Barcelony. "Do ostatniego karnego zgłosiłem się na ochotnika"

Puig od początku sezonu nie ma zbyt wysokich notowań u Rolanda Koemana. 21-latek gra rzadko - przeciwko Realowi Sociedad pojawił się na boisku dopiero siódmy raz w tym sezonie.

- Jestem bardzo szczęśliwy, że wykonałem ostatni rzut karny. Zgłosiłem się na ochotnika. Strzelałem z wielkim przekonaniem, bo trzeba wierzyć w siebie - powiedział Puig.

- Nigdy nie straciłem chęci, żeby być w pierwszej drużynie Barcelony. Będę walczył o swoje miejsce. Jestem szczęśliwym człowiekiem. Nigdy się nie poddam - dodał pomocnik Barcelony.

Wersję Puiga po meczu potwierdził Koeman.

- Miałem zapisane cztery nazwiska. Zapytałem piłkarzy, kto chce strzelać ostatniego karnego. Riqui się zgłosił, był bardzo zdeterminowany - stwierdził trener Barcelony.

Puig nie był jedynym młodym piłkarzem, którzy odegrali ważną rolę w Barcelonie. Koeman po meczu chwalił też Ronalda Araujo i Oscara Minguezę.

- Są przyszłością klubu. Araujo bardzo się poprawił w krótkim czasie, jeśli chodzi o spokój, osobowość, grę piłkę. Jest na dobrej drodze, ale musi dalej pracować - podkreślił Koeman.