F1. Robert Kubica rozbił bolid w kwalifikacjach do Grand Prix Japonii. Polak był wściekły [WIDEO]

Bolid Roberta Kubicy uległ poważnemu uszkodzeniu w kwalifikacjach do Grand Prix Japonii. - To jakiś pier*** żart - powiedział tuż po wypadku polski kierowca.

Cała sytuacja miała miejsce na początku pierwszej części sesji kwalifikacyjnej. Polak dopiero wyjechał na mierzone okrążenie - z bardzo wietrznego toru wyleciał na ostatnim zakręcie przed prostą.

- Ze mną jest w porządku - powiedział pytany przez inżynierów Kubica, który dotychczas nigdy nie używał przekleństw podczas połączeń radiowych na torze. - Ale to jest pier*** żart.

Tuż po wypadku Kubica stanął przed kamerami Eleven Sports. Polak nie krył złości.

- Myślę, że parę czynników się złożyło na to. Niefortunna sytuacja. Cała saga tego wszystkiego zaczęła się przed kwalifikacjami, ale nie chciałbym o tym mówić - stwierdził. - Dopiero rozpoczynałem mierzone okrążenie. Zabrakło 15 cm, by znaleźć się w zakręcie. Wiatr mi nie pomógł, ale parę rzeczy się wydarzyło, które nie powinny były.

Postawę Kubicy skrytykował Jolyon Palmer. Ekspert BBC uznał, że wypadek jest wynikiem błędu Polaka.

- To był amatorski błąd Kubicy. Pojechał za szeroko w tym miejscu toru. Tam nie możesz wyjechać kołem ani centymetr poza asfalt - ocenił na antenie.

Wypadek ten bardzo zagroził występowi Kubicy w głównym wyścigu. Dzięki intensywnej pracy mechaników Williamsa Polak wystartował w Grand Prix Japonii.

Mateusz Jagniaciak13 Oct 2019 · 06:59

Źródło: własne/Twitter/sportowefakty.wp.pl

F1. Robert Kubica rozbił bolid w kwalifikacjach do Grand Prix Japonii. Polak był wściekły [WIDEO]

Przeczytaj również

Dyskusja