Ronald Koeman chce stawiać na Philippe Coutinho. Znalazł dla niego nową rolę w FC Barcelonie

Do tej pory gra Philippe Coutinho na Camp Nou była sporym rozczarowaniem. "Blaugrana" zapłaciła Liverpoolowi za zawodnika aż 145 milionów euro, co było jednym z najdroższych transferów w historii futbolu. Ten nie spełnił jednak oczekiwań.

W efekcie Brazylijczyk został wypożyczony do Bayernu Monachium. W Niemczech także często zaczynał spotkania na ławce rezerwowych, lecz miał swój wkład w wywalczenie przez "Die Roten" potrójnej korony.

Od dłuższego czasu było jasne, że klub z Bawarii nie wykupi Coutinho. Piłkarz przymierzany był do wielu zespołów Premier League. Wszystko zmieniło jednak przyjście do Barcelony Ronalda Koemana.

Holender widzi dla zawodnika miejsce w "Blaugranie" i zamierza dać mu poważną szansę. "Marca" informuje, że wicemistrzowie Hiszpanii nie oddadzą go w tym okienku, chyba że otrzymają spore pieniądze za transfer definitywny, na co się nie zanosi.

Nowy szkoleniowiec widzi dla Coutinho nowe miejsce na boisku. Ernesto Valverde ustawiał zazwyczaj Brazylijczyka na lewym skrzydle, gdzie ten nie prezentował się najlepiej. Koeman zamierza wystawiać go w środku pola.

28-latek rozpoczął już w stolicy Katalonii przygotowania do kolejnego sezonu. Pierwszy oficjalny mecz w rozgrywkach "Barca" rozegra w ostatni weekend września.