Ronald Koeman podjął decyzję w. przyszłości Philippe Coutinho w FC Barcelonie. Rozmawiał już z Brazylijczykiem

Jeszcze niedawno wydawało się niemal pewne, że Philippe Coutinho opuści Barcelonę. Piłkarz, za którego Liverpool zainkasował aż 145 milionów euro, do tej pory nie sprawdził się na Camp Nou.

W efekcie został wypożyczony na rok do Bayernu Monachium, lecz mistrzowie Niemiec nie zdecydowali się na jego wykupienie. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem był więc przez długi czas powrót Brazylijczyka do Premier League.

Wszystko zmieniło przyjście na Camp Nou Ronalda Koemana. Holender zastąpił na stanowisku szkoleniowca Quique Setiena i to on ma być odpowiedzialny za przebudowę drużyny.

Ta zaczęła się bardzo szybko. Niedawno nowy trener odbył telefoniczną rozmowę z Luisem Suarezem, informując Urugwajczyka, że nie widzi dla niego miejsca w prowadzonej przez siebie drużynie.

Przez telefon Koeman rozmawiał już również z Philippe Coutinho. Brazylijczyk usłyszał jednak w poniedziałkowy poranek zgoła odmienną informację - jest ważną częścią planów nowego trenera i może liczyć na poważną szansę na Camp Nou.

Sam piłkarz podchodzi do tego z dużym entuzjazmem. Jest skłonny skrócić rozpoczęte właśnie wakacje po rywalizacji w Champions League, aby zjawić się w Barcelonie już na pierwszych zajęciach prowadzonych przez Koemana. Te mają rozpocząć się w przyszłym tygodniu.