Rosja nie boi się o mundial

Rosja nie boi się o mundial
Александр Вильф, wikipedia
Konflikt na Ukrainie, sankcje, problemy ekonomiczne, a w wymiarze piłkarskim dochodzenie w sprawie wyboru organizatora mistrzostw 2018 oraz zwolnienie Fabio Capello – czy gospodarz może bać się o mundial? W Rosji nie mają wątpliwości.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Marzenie się spełni. Mistrzostwa Świata zbliżają się i jesteśmy szczęściarzami, że możemy doświadczyć tego za naszego życia – przekonywał na łamach Reutersa Władimir Leonow, minister sportu rosyjskiej republiki Tatarstanu. 


Władimir Putin w mundialu widzi okazję do zaprezentowania Rosji w oczach świata jako globalnej potęgi i szansę na zwiększenie poparcia przed wyborami prezydenckimi, które odbędą się tuż przed mistrzostwami. Rosyjscy organizatorzy są pewni, że zdążą na czas. Trzy z dwunastu stadionów są już gotowe, na ośmiu innych trwają prace, a na obiekcie w Kaliningradzie roboty rozpoczną się jeszcze w tym miesiącu.


Tymczasem w państwie mnożą się kłopoty. Tamtejsza gospodarka walczy z kryzysem spowodowanym załamaniem cen ropy naftowej na światowych rynkach oraz sankcjami nałożonymi przez Unię Europejską za zajęcie Krymu i konflikt na wschodzie Ukrainy. Służby federalne Stanów Zjednoczonych badają ponadto proces wyłonienia gospodarza mundialu w 2018 i 2022 roku w ramach ogólnego dochodzenia dotyczącego korupcji i łapówkarstwa w FIFA. A ostatnio zwolniony z funkcji selekcjonera został Fabio Capello.


- Wierzymy, że zmieni to życie ludzi na lepsze – przekonywał Valery Shantsev, gubernator Niżnego Nowogrodu. Sondaże przeprowadzone przez Rosyjskie Centrum Badania Opinii Społecznej pokazały jednak, że dla 73% Rosjan piłka nożna jest zupełnie obojętna. A i przygotowania nie idą wcale tak bezproblemowo, jak chciałyby władze -Oni próbują mówić, że wszystko jest ok, że wszystko mieści się w budżecie i nie oczekują żadnych opóźnień, co jest zupełnie niemożliwe do uniknięcia już w tej chwili – mówi Michael Karas, redaktor naczelny serwisu Stadium Database.


Rosja początkowo na sam mundial i przygotowania miała przeznaczyć 630 miliardów rubli (ponad siedem miliardów funtów). Miały powstać nowe sieć dróg, luksusowe hotele, nowoczesne ośrodki zdrowia oraz centra treningowe. Miały, ale...


Spowolnienie gospodarcze kraju sprawiło, że konieczne będą cięcia w wydatkach na organizację mistrzostw. Już teraz mówi się o budżecie mniejszym o 30 miliardów rubli i ponownym rozpatrzeniu planów budowania hoteli, ośrodków treningowych i pojemności stadionów z początku 2015 roku. Minister sportu, Witalij Mutko, wyjaśniał na łamach Reutersa, że ubiegłoroczna zapaść rubla względem dolara może spowodować wzrost kosztów budowy stadionów nawet o 30-40 procent. Rosnące wydatki gospodarze mistrzostw będą więc musieli pogodzić z niezbędnymi cięciami. Można jednak przypuszczać, że w razie potrzeby państwo jednak dosypie trochę milionów. Na szczęście dla Rosjan organizatora mundialu finansowe Fair Play nie obowiązuje.


Losowanie grup eliminacyjnych do Mistrzostw Świata 2018 jutro o godzinie 17.
Źródło: Reuters

Przeczytaj również