Alarm ws. występu Kurka. Koszmar przed półfinałem MŚ

Polska bez trudu doszła do najlepszej czwórki mistrzostw świata. Biało-czerwoni pokonali Rumunię, Katar, Holandię, Kanadę i Turcję.

W sobotę o 12:30 rozpocznie się półfinałowe starcie z Włochami. "Azzurri" są obrońcami tytułu, trzy lata temu w meczu o złoto wygrali 3:1 z Polską.

Tuż przed meczem pojawiły się problemy. Bartosz Kurek został wpisany jako libero, a nie atakujący. Taki manewr oznacza, że weteran po prostu nie pojawi się na boisko. Jest to związane z problemami zdrowotnymi.

- Niestety, ale zawsze powtarzałem, że gramy z tym, kogo mamy. Będziemy grać z Kewinem Sasakiem - potwierdził Grbić na antenie Polsatu Sport.

W ćwierćfinale podobnie wyglądała sytuacja z Tomaszem Fornalem. Przyjmujący z powodu urazu pleców formalnie znalazł się w kadrze meczowej jako libero. Przeciwko Turcji nie rozegrał ani jednej akcji.

W tym sezonie Kurek też zmagał się już z kontuzją pleców. Dolegliwość ta uniemożliwiła mu grę w Lidze Narodów. Teraz atakujący zmaga się z urazem mięśni brzucha.