Brazylijczycy odpadli z mistrzostw świata! Kolejna sensacja faktem

Obecnie trwają mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn. Choć rozpoczęły się w piątek, zdążyły dać parę argumentów, że mamy do czynienia z najciekawszą edycją od co najmniej kilku lat.

W turniej dobrze weszli Brazylijczycy. Pokonali Chińczyków (3:1) i Czechów (3:0). W czwartek niespodziewanie powinęła im się jednak noga - ulegli Serbom 0:3 i znaleźli się w trudnej sytuacji.

Kwestia awansu z grupy nie zależała już bowiem jedynie od nich. W bezpośrednim meczu mieli zadecydować o niej właśnie Chińczycy oraz Czesi. Ich losy były zwłaszcza w rękach tych drugich.

Jeśli Czesi ograliby Chińczyków bez straty seta, wskoczyliby na drugą pozycję w grupie H, spychając Brazylijczyków na trzecią lokatę. O kolejności w grupie decydowałby bowiem bilans partii.

Ten scenariusz się spełnił. Czesi wygrali 3:0 i wyszli z grupy razem z Serbami, legitymując się bilansem setów 6:3. Brazylijczycy wylecieli z zawodów (wraz z Chińczykami) z bilansem partii 6:4.

Udział w światowym czempionacie na fazie grupowej zakończyli także m.in. umieszczani w gronie faworytów do tytułu Japończycy i Francuzi. To zaś ułatwia drogę do walki o medale Polakom, którzy w sobotę zagrają o ćwierćfinał z Kanadyjczykami.