Co za dzień! Włosi przegrali na MŚ. Rywal czekał na to od 2017 roku

Co za dzień! Włosi przegrali na MŚ. Rywal czekał na to od 2017 roku
Screen/X
Mamy kolejną sensację na mistrzostwach świata w siatkówce! Stawiana w roli faworyta reprezentacja Włoch przegrała z Belgią 2:3.
Tegoroczne mistrzostwa świata w siatkówce przebiegają pod znakiem kolejnych niespodzianek. Dwie porażki w dwóch meczach sprawiły, że Japonia zakończy udział w tym turnieju na fazie grupowej. We wtorek sensacyjną porażkę w pojedynku z Finlandią zanotowała też Francja.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na tym wpadki faworytów jednak się nie kończą. Swoją pierwszą na tym turnieju przegraną zanotowali Włosi. Faworyt uległ Belgii.
Kadra z kraju Beneluksu rozpoczęła spotkanie w najlepszy możliwy sposób. W pierwszym secie wygrała 25:23. Jeszcze łatwiej poradziła sobie w drugiej partii, którą zgarnęła rezultatem 25:20.
Włosi do końca wierzyli, że uda im się odwrócić losy tego pojedynku. Świetna gra w trzeciej (25:22) i czwartej (25:21) odsłonie poskutkowała nawet odrobieniem strat i doprowadzeniem do remisu 2:2.
O zwycięzcy meczu musiał decydować tie-break. Belgowie szybko zyskali przewagę 2:0 i nie zamierzali go oddawać. Przy stanie 6:8 stawiani w roli faworyta Włosi zdobyli dwa punkty z rzędu i wyrównali stan piątego seta. Na wiele się to jednak nie zdało. Końcówka należała do rywali.
Belgia zapunktowała przy własnym serwisie w najlepszym możliwym momencie, przy prowadzeniu 14:13. W ten oto sposób faktem stała się pierwsza porażka Włochów na trwających mistrzostwach świata.
Dla Belgii był to pierwszy triumf nad czterokrotnymi mistrzami świata od ośmiu lat. W 2017 roku ograła faworyta na mistrzostwach Europy.

Włochy - Belgia 2:3 (23:25, 20:25, 25:22, 25:21, 13:15)

Przeczytaj również