Co za horror! Trefl Gdańsk był tak blisko wyeliminowania Zenitu Kazań! Zadecydował złoty set

W pierwszym spotkaniu z Gdańsku Trefl uległ Zenitowi 2:3. Wydawało się, że dla rosyjskiej ekipy, która wygrała cztery ostatnie edycje Ligi Mistrzów, rewanż będzie tylko formalnością.

Tymczasem pierwsze dwa sety padły łupem polskiej drużyny. W pierwszym już na początku nasi siatkarze wypracowali sobie kilkupunktową przewagę - 8:5 na pierwszej przerwie technicznej - którą z czasem powiększali - 12:8, 16:10. Przy stanie 22:18 dla drużyny Anastasiego, rywale zdołali zniwelować różnicę do jednego punktu - 23:22. Na szczęście ostatnie słowo należało do Trefla, który wygrał 25:23.

Drugi set rozpoczął się od przewagi Rosjan - 9:6, 13:9. Dopiero tuż po drugiej przerwie technicznej ekipa z Gdańska doprowadziła do remisu po 16. W końcówce nasi siatkarze przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę - wygrywali już 24:21, ostatecznie skończyło się 25:23.

W trzeciej odsłonie było bardzo blisko niesamowitej sensacji. Do wygrania partii zabrakło jednak dwóch piłek przy stanie 23:23. Ostatecznie trzeci set padł łupem Zenitu, który zwyciężył 25:23.

Jeszcze bliżej było w czwartej partii, ale polscy siatkarze nie wykorzystali aż czterech piłek meczowych i skończyło się 29:27 dla Rosjan.

Tie-break był równie dramatyczny, co poprzednie odsłony. Tym razem zakończył się szczęśliwie dla naszego zespołu, który wygrał 17:15 i doprowadził do złotego seta.

W rozstrzygającym secie znowu trwała zacięta i dramatyczna walka. Rosjanom udało się wypracować dwupunktową przewagę - 8:6, 9:7. Za moment jednak zrobiło się po 9. Ostatecznie Zenit wygrał z Treflem 15:12 i awansował do półfinału Ligi Mistrzów.