Koncert polskich siatkarzy! Zdali egzamin przed mistrzostwami świata

13 września Polacy rozpoczną siatkarskie mistrzostwa świata. W fazie grupowej zmierzą się z Rumunią, Katarem i Holandią.

Małym testem przed mundialem był niedawny Memoriał Huberta Wagnera. Podopieczni Nikoli Grbicia wygrali z Serbią, ale przegrali zarówno z Brazylią, jak i Argentyną. Teraz znów stanęli naprzeciw "Canarinhos".

Polacy solidnie rozpoczęli czwartkowy sparing. W pierwszych wymianach aktywni pod siatką byli Wilfredo Leon i Bartosz Kurek. W efekcie nasza kadra objęła prowadzenie 9:6.

W pewnym momencie Kurek zaciął się w ataku. "Canarinhos" odrobili straty, po czym objęli prowadzenie przy dużym udziale Flavio i Darlana. Końcówka seta była niezwykle wyrównana. Przy wyniku 24:24 Polacy wygrali dwie wymiany, zapewniając sobie triumf w pierwszej partii.

Biało-czerwoni znakomicie rozpoczęli drugą partię. Fornal potrafił zapunktować ze skrzydła, a Huber blokiem. Po udanej akcji Kochanowskiego Polacy prowadzili różnicą aż ośmiu punktów. Ostatecznie wygrali drugiego seta do 14. W tej części meczu Brazylijczycy byli niemal kompletnie bezradni.

Polacy utrzymali rytm w trzeciej odsłonie. Zarówno Kurek, jak i Fornal potrafili rozbić brazylijski blok. Swoje punkty dokładali też nasi środkowi.

Końcówka trzeciego seta obfitowała w zwroty akcji. Brazylijczycy potrafili ofiarnie bronić piłek meczowych. W końcu Polska przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę, triumfując 30:28. Teraz biało-czerwoni mogą już szykować się do starcia z Rumunią w pierwszej kolejce mistrzostw świata.