Legenda wraca do pracy, znów przejmie wielki zespół. Polacy muszą się mieć na baczności

Brazylijczycy byli ostatnio w sporym kryzysie. W Lidze Narodów odpadli już w ćwierćfinale (po porażce z Polską), nie wygrali mistrzostwa kontynentu, mieli też problemy z kwalifikacją na igrzyska w Paryżu, co ostatecznie im się udało. Słabe wyniki doprowadziły do odejścia selekcjonera Renana Dal Zotto.

Wiadomo już, kto będzie jego następcą. Federacja CBV oficjalnie poinformowała o powrocie legendarnego Bernardo Rezende, który prowadził "Canarinhos" w latach 2001-2016. Pod jego wodzą Brazylia sięgała po mistrzostwo świata (trzy razy) i złoty medal igrzysk (dwukrotnie).

Teraz Rezende dostanie szansę poprowadzenia rodaków do trzeciego olimpijskiego złota. Został zatrudniony, by odnieść sukces na nadchodzącym turnieju w Paryżu latem 2024 r.

- On wrócił! "Bernardinho" przyjął propozycję CBV i obejmie drużynę siatkarzy do igrzysk w Paryżu włącznie. Dziękujemy! Chodźmy razem naprzód, Paryż czeka! - napisano.

Brazylia to jeden z siedmiu potwierdzonych uczestników turnieju siatkarzy na IO. Poza nią o złoto na pewno powalczą: Polska, Kanada, USA, Japonia, Niemcy oraz Francja. Pozostałych pięciu uczestników poznamy wiosną.