Mateusz Borek rozpływa się nad siatkarzami. Cóż za przemowa. "Sprawy niezakrapiane pieniędzmi"

Na zakończonych niedawno Mistrzostwach Europy reprezentanci Polski w siatkówce zdobyli złoty medal. Biało-czerwoni w wielkim finale pokonali Włochów aż 3:0. Za swoje zwycięstwo otrzymali 500 tysięcy euro, o czym pisaliśmy TUTAJ.

To kwota nieporównywalnie mniejsza do tej, którą za podobne sukcesy mogliby otrzymać piłkarze. Do dysproporcji między dyscyplinami nawiązał Mateusz Borek. Znany dziennikarz uważa, że sukces można zbudować tylko wtedy, gdy zaangażowanym chodzi nie o gratyfikacje, ale sam sport.

- Sport się zaczyna i kończy na sprawach najprostszych sprawach jeszcze niezakrapianymi pieniędzmi. Miłość do sportu, rywalizacji, wygrywania. Charakter. Umiejętność funkcjonowania w grupie - stwierdził w "Kanale Sportowym".

- Widzę w tej drużynie uśmiech. Widzę w tej drużynie w pierwszej kolejności ludzi, którzy kochają to co robią - dodał.

- To jest klucz, to jest budulec. To jest podstawa do tego, żeby - dokładając umiejętności, charakter, strategię, plan - wygrywać rzeczy wielkie - podsumował.

Siatkarze przygotowują się już do kolejnych zawodów. Już 30 września rozpoczną zmagania o udział w igrzyskach olimpijskich. Szczegóły opisaliśmy TUTAJ.