Mega sensacja na MŚ! Francja pokonana, drży o awans [WIDEO]

Trwające mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn nie przestają zaskakiwać. W poniedziałek z turniejem pożegnała się Japonia. Kadra z Azji przegrała z Kanadą (0:3). Dwa dni wcześniej uległa też Turcji (0:3).

Na kolejne sensacje nie było trzeba czekać długo. We wtorek po pierwsze w historii mistrzostw świata zwycięstwo sięgnęły Filipiny. Gospodarze nieoczekiwanie ograli Egipt 3:1. Kilka godzin później zaskakującą porażkę poniosła stawiana w roli faworyta Francja.

Spotkanie w ramach drugiej kolejki fazy grupowej nie mogło rozpocząć się lepiej dla Finlandii. Skazywany na pożarcie zespół szybko zyskał przewagę w pierwszym secie i do końca jej nie oddał. W efekcie premierowa partia zakończyła się pewnym zwycięstwem Finów 25:19.

Faworyt szybko zabrał się za odrabianie strat i zdołał doprowadzić do remisu. W drugim secie Francja triumfowała wynikiem 25:17.

Na wiele się to jednak nie zdało. Finlandia udowodniła, że zgarnięcie pierwszej odsłony nie było wcale dziełem przypadku. Trzecią minimalnie wygrali na przewagi rezultatem 29:27. W czwartej lepsi okazali się natomiast "Trójkolorowi". Zwycięstwo 25:21 doprowadziło do tie-breaka.

Decydująca partia rozpoczęła się od prawdziwej dominacji w wykonaniu Finów. Goście błyskawicznie wyszli na prowadzenie 5:1, a następnie 9:3. Francja próbowała zmniejszać dystans, lecz przewaga rywali okazała się zbyt duża i zakończyła się ich zwycięstwem 15:9.

Po meczu pełnym zwrotów akcji reprezentacja Finlandii pokonała Francję 3:2. Mistrzowie olimpijscy wciąż nie są zatem pewni awansu do 1/8 finału. W decydującym meczu zagrają z Argentyną.