Niesamowite! Polskie siatkarki w ćwierćfinale mistrzostw świata [WIDEO]

Niesamowite! Polskie siatkarki w ćwierćfinale mistrzostw świata [WIDEO]
Mateusz Sobczak / pressfocus
Polskie siatkarki po niezwykle zaciętej batalii awansowały do ćwierćfinału mistrzostw świata! Biało-czerwone w pięciu setach pokonały reprezentację Belgii. W kolejnej fazie czeka je najtrudniejsze możliwe wyzwanie, czyli starcie z Włoszkami.
W środę Polki stoczyły niesamowity bój z Niemkami o pierwsze miejsce w grupie. Podopieczne Stefano Lavariniego wygrały po tie-breaku, dzięki czemu uniknęły w 1/8 finału reprezentacji Włoch, czyli faworytek całego turnieju.
Dalsza część tekstu pod wideo
Spotkanie z Belgią rozpoczęło się od niecelnego ataku Magdaleny Stysiak. W następnej akcji nasza atakująca zrehabilitowała się i zdobyła pierwszy punkt. Po chwili Stysiak popisała się skuteczną kiwką. Po asie serwisowym Martyny Łukasik Polki prowadziły 8:6.
Po rewelacyjnym ataku Stysiak było już 14:9. W kolejnych minutach posypała się jednak nasza obrona. Belgijki doprowadziły do remisu po 16. Rywalki objęły prowadzenie po asie Van Avermaet. Odpowiedziała na to Korneluk, atakując ze środka.
Przy prowadzeniu 24:21 Belgijki miały trzy piłki setowe. Polki wszystkie obroniły. Do remisu 24:24 doprowadziła Stysiak kolejną dobrą kiwką. Końcówka seta należała do Belgijek, które wygrały tę część meczu 27:25 po ataku Martin.
Początek drugiej partii był wyrównany. Korneluk potrafiła zapunktować blokiem, żeby za chwilę zaserwować w siatkę. Na zagrywce pomyliła się też Herbots. Polki chwilowo odskoczyły na trzy punkty, ale wtedy Van Sas posłała asa.
Przy prowadzeniu 19:18 Wenerska znakomicie zablokowała Demeyer. Następnie Damaske świetnie zakończyła długą akcję. Korneluk dołożyła jeszcze jeden blok. Polki zwyciężyły drugiego seta 25:20, doprowadzając do remisu w całym meczu.
Polki poszły za ciosem w trzeciej partii. Po asie Korneluk nasze reprezentantki wypracowały czteropunktową zaliczkę.
Punkty w ataku dokładała też Smarzek. W pewnym momencie w szeregi biało-czerwonych wdarło się rozluźnienie. Od stanu 17:10 przegrały cztery kolejne wymiany. Na szczęście wróciły na właściwe tory i wygrały seta do 17.
W czwartej odsłonie przez długi czas obie drużyny szły niemal punkt za punkt. Po asie Van Sas Belgia prowadziła 16:14. Lavarini poprosił o przerwę, po której rywalki zdobyły kolejne trzy punkty. Polska przegrała czwartego seta 22:25, co doprowadziło do tie-breaka.
Decydujący set rozpoczął się od serwisu Radović w siatkę. Po chwili polski blok zatrzymał Herbots. Kapitalnie pod siatką zachowała się też Gryka. Ważne punkty ze skrzydła dołożyła Damaske.
Polki wygrały tie-breaka 15:10, meldując się w ćwierćfinale mistrzostw świata. W następnej fazie zagrają z Włoszkami, mistrzyniami olimpijskimi i tegorocznymi triumfatorkami Ligi Narodów. Siatkarki "Azzurrich" od ponad roku nie poniosły porażki w oficjalnym meczu.
Polska - Belgia 3:2 (25:27, 25:20, 25:17, 22:25. 15:10)

Przeczytaj również