Reprezentant Polski przyłapany na dopingu. Grozi mu długa dyskwalifikacja

Reprezentant Polski przyłapany na dopingu. Grozi mu długa dyskwalifikacja
Marcin Bulanda / pressfocus
Mikołaj Sawicki otrzymał pozytywny wynik testu na doping. Szokującą informację na temat siatkarskiego reprezentanta Polski przekazał portal TVP Sport.
W ubiegłym roku Sawicki dołączył do ekipy Bogdanka LUK Lublin. W tym sezonie pomógł drużynie sięgnąć po mistrzostwo Polski.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przyjmujący został doceniony przez Nikolę Grbicia. Selekcjoner powołał go do reprezentacji Polski.
26-latek wystąpił w środowym meczu z Ukrainą, który biało-czerwoni przegrali w pięciu setach. Następnie przegapił kolejne spotkanie z Bułgarią, które nasza kadra wygrała po tie-breaku.
Nieobecność Sawickiego w ostatnim meczu była spowodowana pozytywnym wynikiem testu antydopingowego. Według informacji TVP Sport kontrola została przeprowadzona podczas walki Bogdanki o mistrzostwo Polski. W finałowej serii Wilfredo Leon i spółka pokonali Alurom CMC Wartę Zawiercie.
- Potwierdzam informację, że Polska Agencja Antydopingowa przeprowadziła u Mikołaja Sawickiego kontrolę antydopingową, która dała wynik pozytywny. Sprawa jest na bardzo wczesnym etapie, więc oprócz informacji potwierdzającej, że doszło do wykrycia substancji zabronionej w próbce A, i że zawodnik został zawieszony, więcej informacji na tym etapie jeszcze nie udzielimy - zdradził Michał Rynkowski na łamach TVP Sport.
- Zawodnik ma prawo do skorzystania z prawa analizy próbki B. Biorąc pod uwagę charakter substancji, jest to substancja, za którą może teoretycznie grozić do czterech lat dyskwalifikacji. Jest to też substancja, która może być stosowana w celach terapeutycznych, chociaż sam zawodnik takiego wyłączenia do celów terapeutycznych nie posiada - dodał szef Polskiej Agencji Antydopingowej.
Wpadka dopingowa Sawickiego może doprowadzić do unieważnienia wyników finału PlusLigi. Tak wynika z informacji portalu Weszło, o czym więcej TUTAJ.
Redakcja meczyki.pl
Adam Kłos31 May · 19:17
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również