Sensacja mistrzostw świata za burtą! Przegrali seta 13:25

Tegoroczne mistrzostwa świata w siatkówce mężczyzn są pełne sensacji. Przykładem drużyny, która była spisywana na straty, a zdołała zaskoczyć, jest Portugalia.

Największym echem odbił się jej triumf w meczu przeciwko Kubie. Przed spotkaniem karaibska kadra była stawiana w roli ogromnego faworyta do zwycięstwa. Ostatecznie parkietowa rzeczywistość okazała się inna - zawodnicy Joao Jose wygrali 3:0.

W trakcie rywalizacji grupowej Portugalia pokonała jeszcze Kolumbię i przegrała ze Stanami Zjednoczonymi. Ostatecznie awansowała do kolejnego etapu z drugiego miejsca.

W 1/8 finału zawodnicy Jose zmierzyli się z reprezentacją Bułgarii. Tym razem nie udało się im zaskoczyć siatkarskiego świata.

Faworyzowani Bułgarzy gładko wygrali, udzielając rywalom prawdziwej lekcji. W pierwszym secie triumfowali 25:19, a druga partia zakończyła się wynikiem 25:23 na ich korzyść.

Trzecia odsłona meczu przebiegła pod znakiem absolutnej dominacji bałkańskiej kadry. Portugalia przegrała 13:25, ponosząc porażkę 0:3 i żegnając się z turniejem.

Bułgaria - Portugalia 3:0 (25:19, 25:23, 25:13)