Siatkarze grają o wielką kasę. Związek podwyższył premię za mistrzostwo świata

Polacy już po dwóch meczach zapewnili sobie udział w fazie pucharowej mistrzostw świata. Turniej zaczęli od pewnych zwycięstw z Rumunią i Katarem. Obu rywali rozbili 3:0. W środę zmierzą się z drużyną z wyższej półki - Holandią.

Celem biało-czerwonych jest zdobycie złotego medalu. Stawką jest nie tylko trofeum, ale też spore pieniądze do podziału. Sebastian Świderski przyznał, że PZPS przygotował dla siatkarzy spore pieniądze. Dokładnej kwoty jednak nie podał.

- Premia została podniesiona o 50 procent w porównaniu z tym, co było trzy lata temu - ujawnił Świderski na portalu Przegląd Sportowy Onet.

Serwis Sport.pl twierdzi, że 2022 roku PZPS obiecał kadrowiczom 5 mln złotych za zdobycie mistrzostwa świata. Ostatecznie nie musiał wypłacić tak wysokiej premii. Biało-czerwoni zdobyli srebrny medal.

Gdyby jednak te informacje były prawdziwe, to w tym roku siatkarze mieliby do podjęcia z boiska nawet 7,5 mln zł. To znacząco więcej od nagrody przyznawanej zwycięskiej federacji przez FIVB. Złoci medaliści dostaną od niej 1 mln dolarów.

Polacy w 1/8 finału zagrają z Turcją i Kanadą. W ćwierćfinale mogą zmierzyć się już z potęgą: Francją albo Włochami.