Tie-break dla Polaków! Pierwsza wygrana siatkarzy w nowym sezonie

Tie-break dla Polaków! Pierwsza wygrana siatkarzy w nowym sezonie
Marcin Bulanda / pressfocus
Reprezentacja Polski siatkarzy wygrała pierwszy mecz w nowym sezonie. Biało-czerwoni pokonali Bułgarię 3:2.
Turniej Silesia Cup to dla Nikoli Grbicia okazja do testów. Serb próbuje głównie zawodników z niewielkim doświadczeniem reprezentacyjnym albo w ogóle debiutujących w kadrze. Przeciwko Bułgarii w wyjściowym składzie pojawili się m.in. Kewin Sasak z Bogdanki czy Maksymilian Granieczny z Cuprum Stilonu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwsza partia długo była wyrównana. Bułgarzy swoją przewagę zbudowali w końcówce. Pomogli im Polacy: Artur Szalpuk zaatakował w aut, a Sasak dwa razy nie przebił się przez blok. Nagle zrobiło się 17:20 dla gości.
Polacy nie byli w stanie wrócić do gry w pierwszym secie. W końcówce kompletnie się posypali. Przegrali 19:25.
Drugi set miał podobny przebieg. Gra była wyrównana, ale nagle odjechali Bułgarzy, którzy zdobyli pięć punktów z rzędu i prowadzili 18:14. Inny był za to finał: Polacy pozbierali się, szybko doprowadzili do wyrównania, a w końcówce zachowali więcej zimnej krwi. 25:23.
W końcówce rozstrzygnęła się też trzecia partia. Polacy byli blisko zwycięstwa - po świetnej akcji Szalpuka mieli nawet setbola przy stanie 24:23. Nie wykorzystali okazji na zakończenie gry i zostali za to ukarani. Bułgarzy zwyciężyli w trzech akcjach z rzędu. 24:26.
Początek czwartej partii był znakomity w wykonaniu Polaków. Biało-czerwoni świetnie serwowali. Asami rywali razili Szalpuk, Alaksiej Nasiewicz czy Mateusz Poręba. Po zagraniu tego ostatniego było już 15:5. Takiej przewagi nie dało się zmarnować. 25:16 dla Polski.
Tie-break padł łupem Polaków, którzy zaliczyli małymi seriami budowali swoją przewagę. Ciężar ataku był rozłożony na różnych zawodników: punktowali i Nasiewicz, i Szymura, i Poręba. Swoje dokładali też... rywale, którzy oddali nam kilka punktów swoimi błędami.
Polska - Bułgaria 3:2 (19:25, 25:23, 24:26, 25:16, 15:12)
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski30 May · 21:36
Źródło: własne

Przeczytaj również