Ważny powrót do reprezentacji Polski. W końcu dobra wiadomość dla Grbicia

Reprezentacja Polski w Lidze Narodów gra w odmienionym składzie. W kadrze na te rozgrywki nie znalazło się aż pięciu wicemistrzów olimpijskich z Paryża. Z różnych przyczyn na liście powołanych zabrakło Marcina Janusza, Grzegorza Łomacza, Mateusza Bieńka, Łukasza Kaczmarka i Pawła Zatorskiego.

Pole manewru Nikoli Grbiciowi ograniczyły też kłopoty zdrowotne kadrowiczów. Z powodu urazów do tej pory nie mógł stawiać na Bartosza Kurka czy Norberta Hubera.

Ten drugi stracił wiele tygodni: najpierw zmagał się z urazem oka, później przeszedł planowaną operację. W końcu wrócił jednak do zajęć z drużyną.

- Tak, odbyłem już drugą jednostkę treningową. Bawiłem się świetnie. Jestem szczęśliwy, że tutaj jestem, i że było tu dla mnie miejsce, i że mogę przygotowywać się do mistrzostw z drużyną - powiedział Huber w rozmowie z portalem tvpsport.pl.

- Robiłem już siłownię, coś tam podobijałem piłką... W niedzielę rano jest rozruch, więc pewnie też będę w nim uczestniczyć. W środę widzimy się w Spale. Będę trenować z drużyną do wyjazdu do Chin. Później nie wiem, co będę robić - wyjaśnił środkowy.

Huber ma w perspektywie walkę o miejsce w składzie na wrześniowe mistrzostwa świata. Na Filipinach reprezentacja Polski będzie broniła srebrnego medalu z ostatniej edycji tej imprezy.