Zatorski: To, co się działo potem na boisku, to konsekwencja systemu, w jakim się gra takie turnieje

Zatorski: To, co się działo potem na boisku, to konsekwencja systemu, w jakim się gra takie turnieje
YouTube
Polacy przegrali wczoraj z Włochami 2:3, ale awansowali do półfinału mistrzostw świata, gdzie zmierzą się ze Stanami Zjednoczonymi. O swoich odczuciach po spotkaniu z gospodarzem turnieju opowiadał Paweł Zatorski.
- To było wspaniałe uczucie wyjść dzisiaj na boisko w tak wspaniałej atmosferze i zagrać o taką stawkę. Myślę, że każdy z nas to czuł, każdy chciał wyjść na to boisko i grać - przyznał.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Naprawdę życzę każdemu, żeby przeżył coś takiego jak my dzisiaj wychodząc tutaj, a także schodząc po pierwszym secie. To, co się działo potem na boisku, to konsekwencja systemu, w jakim się gra takie turnieje - ocenił.
- Dla nas najważniejsze jest, że jesteśmy w czwórce i myślę, że mało kto przewidywał to przed turniejem, włącznie z nami, dlatego cieszymy się już i chcemy walczyć dalej - podkreślił libero reprezentacji Polski.

Przeczytaj również