Skandal przed meczem Liverpoolu z Realem Madryt. Kibice "The Reds" zaatakowali autokar "Królewskich" [WIDEO]

Dziś na Anfield dojdzie do hitowego starcia. Liverpool będzie szukał okazji do odrobienia strat z pierwszego spotkania z Realem Madryt. Przed tygodniem na Estadio Alfredo Di Stefano górą byli "Los Blancos" - wygrali 3:1.

W związku z tym środowy wieczór w Liverpoolu zapowiada się niezwykle emocjonująco. Sportową atmosferę popsuli jednak fani "The Reds".

Jak donoszą hiszpańskie media, do skandalicznych wydarzeń doszło, gdy drużyna Realu Madryt podróżowała autokarem w stronę stadionu. Wówczas w ruchy poszły butelki i kamienie.

Niestety, jedna z szyb w autokarze pękła. Według nieoficjalnych informacji najbliżej feralnego miejsca siedział Zinedine Zidane. Na szczęście nikt z ekipy "Los Blancos" nie ucierpiał w tym zdarzeniu.

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać uszkodzenie, jakiemu uległ autokar.

Liverpool już wydał oficjalny komunikat w tej sprawie. - Potępiamy wszelkie brutalne zachowania. To, co się wydarzyło, jest niedopuszczalne i haniebne. Chcemy publicznie przeprosić naszych gości. Będziemy współpracować z policją, by zidentyfikować sprawców zdarzenia - czytamy.