Skromne zwycięstwo FC Barcelony bez Lewandowskiego! Pedri bohaterem liderów ligi hiszpańskiej [WIDEO]

Na początku spotkania Barcelona dominowała pod względem posiadania piłki, ale nie potrafiła sobie stworzyć groźnej sytuacji. W 15. minucie "Blaugranie" mógł pomóc Paulo Gazzaniga, który stracił piłkę we własnym polu karnym. Bramkarz naprawił swój błąd, broniąc uderzenie Ousmane'a Dembele.

W 24. minucie Valentin Castellanos złożył się do przewrotki. Piłka po ekwilibrystycznym strzale napastnika Girony nie zmierzała jednak w światło bramki ter Stegena.

Jeszcze w pierwszej połowie Xavi Hernandez musiał przeprowadzić pierwszą zmianę. Dembele zgłosił problemy zdrowotne, zszedł z boiska, a jego miejsce zajął Pedri.

W 29. minucie Ansu Fati przejął futbolówkę pod polem karnym rywali. 20-latek oddał strzał, po którym piłka poszybowała nad bramką. Pod koniec pierwszej połowy Ansu niepotrzebnie wmieszał się w akcję, przecinając podanie skierowane do Gaviego. Ostatecznie futbolówka wylądowała w rękawicach Gazzanigi.

Gra Barcelony nie wyglądała dobrze, więc Xavi zareagował już w przerwie. Niewidocznego Marcosa Alonso zmienił Jordi Alba. W 48. minucie Raphinha znalazł trochę miejsca w polu karnym Girony, ale uderzył bardzo niecelnie.

Po godzinie gry Barcelona w końcu znalazła sposób na defensywę Girony. Fati zagrał do Alby, ten posłał płaskie podanie, po którym piłkę wprost pod nogi Pedriego wybił Gazzaniga. Pomocnik z najbliższej odległości trafił do siatki.

W 65. minucie Arnau Martinez skierował piłkę do bramki. Gol wahadłowego gospodarzy nie został jednak uznany z powodu spalonego. Później gracze Girony domagali się odgwizdania rzutu karnego, sugerując, że przy rzucie rożnym Eric Garcia popełnił przewinienie. Sędzia nie dopatrzył się faulu stopera Barcelony.

W 86. minucie Ivan Martin zmarnował wymarzoną sytuację na zdobycie bramki. Hiszpan był kompletnie niekryty w polu karnym, dostał centrę na piąty metr, ale fatalnie dołożył stopę do piłki. W doliczonym czasie gry czerwoną kartkę obejrzał jeszcze trener Michel.

Ostatecznie goście z Camp Nou wygrali 1:0. "Barca" powiększyła przewagę nad drugim w tabeli Realem Madryt do sześciu punktów. "Królewscy" jutro rozegrają swój mecz w tej kolejce przeciwko Realowi Sociedad.