Śląsk Wrocław. Adrian Łyszczarz: Czuję się bardzo dobrze, ale jest jeszcze dużo rzeczy do poprawy

Adrian Łyszczarz: Czuję się bardzo dobrze, ale jest jeszcze dużo rzeczy do poprawy
Shutterstock
Pomocnik Śląska Wrocław, Adrian Łyszczarz, na początku października, podczas jednego z treningów zerwał więzadła krzyżowe stawu kolanowego. Po okresie rehabilitacji, 20-letni piłkarz wrócił już do treningów.
- Nigdy wcześniej nie miałem tak długiej przerwy od grania w piłkę. Strasznie za tym tęskniłem. Sytuacja związana z koronawirusem też nieco opóźniła mój powrót, ale z drugiej strony liga na mnie poczekała. Najważniejsze, że wszystko wraca do normalności. Cieszę się z tego, że trenuję z drużyną i czekam na swój pierwszy mecz - powiedział Łyszczarz, w rozmowie z redakcją oficjalnego serwisu internetowego Śląska.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Gdyby nie ta przerwa byłoby trudno zagrać jeszcze w tym sezonie. Zacząłem treningi z drużyną dopiero, gdy wróciliśmy do zajęć po kwarantannie. Pomogło mi to o tyle, że teraz pojawia się szansa, by złapać jeszcze w tym sezonie jakieś minuty na boisku i jeśli się to uda, będę z tego powodu bardzo zadowolony. Chciałbym zagrać w PKO Ekstraklasie i myślę, że dam radę to zrobić. Wszystko będzie zależało od tego, jak będę wyglądał na treningu. Na razie czuję się bardzo dobrze, ale jest jeszcze dużo rzeczy do poprawy - dodał 20-latek.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz02 Jun 2020 · 09:23
Źródło: asinfo

Przeczytaj również