Śląsk wygrał z Lechem. Fatalny mecz lidera

Dzięki czwartej wygranej w sezonie podopieczni Jana Urbana przesunęli się na piąte miejsce w tabeli. "Kolejorz", który rozczarował zwłaszcza w grze ofensywnej, doznał drugiej porażki w bieżących rozgrywkach i na razie pozostał liderem klasyfikacji.

* * * * * *

Tak padły bramki:

1:0 Pich 25'

Koronkowa akcja gospodarzy. Piłka na połowie rywali wędrowała z lewej na prawą stroną boiska i po zagraniu w pole karne przytomnym strzałem w długi róg nie dał szans golkiperowi przyjezdnych Robert Pich.

2:0 Robak 45+4-karny

Kosecki faulowany w polu karnym przez Situma i sędzia po wideoweryfikacji wskazał na "wapno". Marcin Robak płaskim strzałem przy słupku podwyższył prowadzenie miejscowych.

Zawodnik meczu: Jakub Kosecki. Reprezentacyjna forma wychowanka Legii. Aktywny jak niegdyś przy Łazienkowskiej pomocnik miał udział przy obu golach w pierwszej połowie dla dwukrotnych mistrzów Polski.

* * * * * *

Śląsk Wrocław - Lecha Poznań 2:0 (2:0)

Bramki: Pich 25, Robak 45+4-karny.

Śląsk: Wrąbel - Pawelec, Celeban, Tarasovs, Cotra - Kosecki, Chrapek (79 Srnić), Riera, Pich - Piech (69 Vacek), Robak (89 Madej).

Lech: Putnocky - Situm, Nielsen (61 Barkroth), Janicki, Dilaver - Tetteh, Trałka, Jevtić (77 Radut), Majewski, Makuszewski - Gytkjaer (46 Bille Nielsen).

Sędziował: Paweł Gil (Lublin).

Żółte kartki: Robak, Riera, Chrapek, Kosecki - Situm, Dilaver, Makuszewski.

* * * * * *

Następne mecze:

29.09. Sandecja Nowy Sącz - Śląsk Wrocław (godz. 18:00).

01.10. Lech Poznań - Legia Warszawa (godz. 18:00).