Smółka: Teraz czeka nas najważniejsze spotkanie w sezonie

Smółka: Teraz czeka nas najważniejsze spotkanie w sezonie
MediaPictures.pl / shutterstock.com
Trener Arki Gdynia Zbigniew Smółka nie krył radości po wyjazdowym zwycięstwie nad Śląskiem Wrocław 2:1 (1:1) w drugim sobotnim meczu dwunastej kolejki rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
Dzięki czwartej wygranej w sezonie zespół z Trójmiasta awansował na ósme miejsce w tabeli.
Dalsza część tekstu pod wideo
- To było dziwne, szarpane spotkanie. Mieliśmy momenty, kiedy utrzymywaliśmy się przy piłce, ale były i takie trudniejsze. Śląsk dużo dośrodkowywał z bocznym sektorów czym sprawiał zagrożenie - wyznał Smółka dla oficjalnego serwisu Arki.
- Duży szacunek należy się moim zawodnikom, gdyż zostawili serce na boisku. Mimo, że cierpieliśmy już na boisku w końcówce spotkania, to mimo tego szliśmy jeszcze do kontrataków. Można było kilka z nich rozegrać lepiej, ale najważniejsze, że podtrzymaliśmy tę naszą małą passę. Jesteśmy ambitni, jesteśmy głodni i nie chcemy się zatrzymywać - podkreślił opiekun zespołu z Trójmiasta.
- Teraz czeka nas najważniejsze spotkanie w sezonie. Szkoda, że bez naszych kibiców. Zrobimy jednak wszystko, aby czekali na nas w naszym domu po spotkaniu - stwierdził Smółka.
- Było wielu bohaterów. Luka Zarandia nie zagrał, gdyż wrócił po debiucie w reprezentacji Gruzji z drobnym urazem i zdecydowaliśmy się go nie obciążać. Stąd debiut Młyńskiego, który świetnie wyglądał. Zawsze powtarzam, że ostatni zawodnik jest tak samo ważny jak pierwszy. Pokaż mi twoja ławkę, a powiem Ci jaki masz zespół i nasi zawodnicy to potwierdzają. Widać, że to jest drużyna - podsumował Smółka.
(za arka.gdynia.pl)
Redakcja meczyki.pl
Mateusz Jagniaciak20 Oct 2018 · 22:03
Źródło: asinfo.

Przeczytaj również