Specjalna delegacja przyleciała po Leo Messiego. Chce sfinalizować transfer w 48 godzin

Messi po dwóch latach odejdzie z PSG. Jego kontrakt z tym klubem obowiązuje tylko do końca sezonu. Nie zostanie przedłużony.

35-latek wciąż marzy o powrocie do Barcelony. Powrót do byłego klubu to dla niego priorytet. Mistrzowie Hiszpanii nadal nie mogą jednak złożyć mu oficjalnej oferty. La Liga wciąż nie zaakceptowała ich planu finansowego.

Czas gra na niekorzyść Barcelony. Choć Messi jest w stanie dać jej trochę czasu, to nie będzie czekać w nieskończoność.

"Relevo" twierdzi, że oficjalne pisemne oferty Messiemu przedstawiły Inter Miami i Al-Hilal. Wcześniej Fabrizio Romano podawał, że sytuację piłkarza monitoruje też kilka europejskich klubów.

Najmocniej na podpisanie kontraktu naciskają jednak szejkowie. Chcą zrobić wrażenie na Argentyńczyku nie tylko olbrzymimi pieniędzmi, ale też determinacją.

- Delegacja z Arabii Saudyjskiej jest już w Paryżu, by sfinalizować pozyskanie Messiego. Wśród jej członków panuje wielki optymizm. Mają nawet nadzieję, że transakcja zostanie sfinalizowana w ciągu 48 godzin - czytamy na "Relevo".

Pod względem finansowym oferta z Al-Hilal jest nie do wyrównania dla innych klubów. Saudyjczycy proponują ponoć Messiemu aż 500 mln euro za rok gry.