Spore wzmocnienie Newcastle przesądzone. "Sroki" ubiegły Juventus i Arsenal, zapłacą duże pieniądze

Pierwsze informacje o zainteresowaniu brazylijskim pomocnikiem ze strony "Srok" pojawiły się we wtorek. Jak się okazało, bardzo obie strony bardzo szybko doszły do porozumienia.

Jak poinformował Keith Downie ze "Sky Sports", sprawa jest już przesądzona. Piłkarz zastanawiał się nad przyjęciem oferty Newcastle, bo sam miał też inne propozycje.

Nad letnim transferem zastanawiały się Arsenal oraz Juventus. "Sroki" ubiegły jednak oba te kluby, natychmiast przystępując do błyskawicznego działania i przekonując Guimaraesa do nowego projektu.

Olympique Lyon, który dwa lata temu sprowadził 24-latka za 20 milionów euro, sporo zarobi na całej transakcji. Na konto francuskiego klubu ma trafić około 30 milionów funtów.

Sam piłkarz przebywa obecnie w Ekwadorze, ale lada dzień ma wrócić do Brazylii. Właśnie w swojej ojczyźnie przejdzie testy medyczne - być może nastąpi to nawet dziś.

Nerwowo na informacje o transferze zareagował Olympique. Oświadczenie wydane przez francuski klub przytaczamy TUTAJ.

W tym sezonie Guimaraes rozegrał łącznie 25 spotkań w barwach Lyonu. Nie strzelił ani jednego gola, ale zaliczył sześć asyst. Niemiecki "Transfermarkt" wycenia go na 30 milionów euro.