Absurd na polskiej gali! Odklepał w pierwszej sekundzie. Nie chodzi o freakfighty [WIDEO]

W sobotę w Grudziądzu odbyła się kolejna impreza spod szyldu Babilon MMA. W trakcie gali z numerem 54. miała miejsce kuriozalna sytuacja.

Do zdarzenia doszło w jednym z najważniejszych pojedynków wieczoru. Mowa o konfrontacji, w której Jacek Kujtkowski miał zmierzyć się z Marcinem Szołtysikiem.

Do walki jednak nie doszło. Co prawda, obaj zawodnicy zameldowali się w klatce, wybrzmiał także pierwszy gong, lecz na tym koniec.

Szołtysik odklepał w pierwszej sekundzie pojedynku. Komentatorzy oraz przedstawiciele polskiego środowisko MMA nie kryli zaskoczenia jego zachowaniem.

O dziwo, tuż po przerwaniu Kujtkowski nie kipiał złością. Zamiast tego zbliżył się do swojego rywala, a następnie uścisnął mu dłoń.

Podobna sytuacja miała miejsce 29 grudnia 2023 roku podczas freakowego Clout MMA 3. Wówczas Natan Marcoń odklepał w pierwszej sekundzie starcia z Denisem Załęckim. Teraz mieliśmy do czynienia z tego typu absurdem na sportowej gali.