Fantastyczny debiut Alberta Sosnowskiego na Clout MMA! Zmasakrował rywala, lała się krew [WIDEO]

Fantastyczny debiut Alberta Sosnowskiego na Clout MMA! Zmasakrował rywala, lała się krew [WIDEO]
Źródło: Clout MMA
W siódmym pojedynku podczas gali Clout MMA 2 Albert "Dragon" Sosnowski starł się z Remigiuszem "Remim" Gruchałą. Walka zakończyła się znakomitym zwycięstwem pierwszego z zawodników.
Konfrontacja odbyła się na zasadach boksu w małych rękawicach. Taki format starcia nie mógł dziwić w przypadku "Dragona", był zaś pewną nowością dla "Remiego", najbardziej znanego z walk na gołe pięści.
Dalsza część tekstu pod wideo
Gruchała zaczął walkę bardzo ofensywnie. Już na samym początku kilka jego ciosów wylądowało na głowie Sosnowskiego. Były mistrz świata w boksie był nieco wstrząśnięty, podczas gdy jego rywal wciąż napierał.
"Dragon" błyskawicznie przejął inicjatywę. Kolejne ciosy lądowały na twarzy i klatce piersiowej "Remiego". Po jednym z uderzeń młody freak-fighter znalazł się na deskach. Po chwili zakończyła się pierwsza runda.
Z czasem zarysowywała się wyraźna przewaga Sosnowskiego. 44-latek zamykał swojego przeciwnika kanonadą ciosów. Sprawiło to, że Gruchała po raz drugi w odstępie paru minut został posłany do parteru.
Po chwili "Remi" znalazł się na deskach po raz trzeci. Oznaczało to koniec walki i niespodziewany triumf Alberta "Dragona" Sosnowskiego, który zanotował w ten sposób udany debiut we freak-fightach.
W trakcie rozmowy po zakończeniu walki Sosnowski zdobył się na niespodziewane wyznanie. Były mistrz świata w boksie zadeklarował, że w następnej konfrontacji mógłby zmierzyć się z Marcinem Najmanem. Decyzję dotyczącą pojedynku pozostawił samemu "El Testosteronowi".
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler28 Oct 2023 · 23:14
Źródło: własne

Przeczytaj również