Były mistrz UFC został znokautowany, a chwilę później sam znokautował rywala. Kuriozum w trakcie walki [WIDEO]

Były mistrz UFC został znokautowany, a chwilę później sam znokautował rywala. Kuriozum w trakcie walki [WIDEO]
YouTube Screen
Jiri Prochazka kilka dni przed powrotem do oktagonu UFC wrócił pamięcią do jednego z poprzednich pojedynków. Czech zdradził, że w trakcie wygranej walki z Dominickiem Reyesem był nieprzytomny przez kilka sekund.
Jiri Prochazka jest byłym mistrzem UFC w wadze półciężkiej. Zdobył pas w walce wieczoru gali z numerem 275 poddając w piątej rundzie Glovera Teixierę.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kilka miesięcy po zdobyciu mistrzostwa Prochazka nabawił się poważnej kontuzji, w wyniku czego zrzekł się tytułu. 31-latek przeszedł okres rekonwalescencji i 11 listopada wróci do oktagonu UFC.
Czech po ponad rocznej absencji zmierzy się z Alexem Pereirą w walce wieczoru UFC 295. Zawodnicy zawalczą o pas dywizji półciężkiej.
Kilka dni przed pojedynkiem z Brazylijczykiem, Prochazka gościł w jednym z odcinków podcastu "Believe You Me". Program poprowadzili legendarny zawodnik UFC, Michael Bisping, oraz komik Luis Gomez.
W trakcie podcastu Czech wrócił pamięcią do swojego pojedynku z Dominickiem Reyesem. Fighter wyjawił, że zanim znokautował rywala, był nieprzytomny przez jedną lub dwie sekundy.
- Druga groźna sytuacja miała miejsce, gdy leżał na plecach i kopnął mnie w głowę. Wtedy padł nokaut, ale nikt o tym nie wiedział. Byłem nieprzytomny przez jedną lub dwie sekundy. Kiedy się ocknąłem, próbowałem namierzyć jego ciało, żeby się na nim położyć. Potrzebowałem kilku sekund, aby złapać oddech. Wówczas zorientowałem się, gdzie jestem - mówił Prochazka.
Ostatecznie Czech przetrwał kryzys i w tej samej rundzie pokonał rywala. Prochazka znokautował Reyesa obrotowym łokciem pod koniec drugiej odsłony pojedynku.
Redakcja meczyki.pl
Filip Węglicki09 Nov 2023 · 16:14
Źródło: Believe You Me

Przeczytaj również