Chalidow brzydzi się błędem przeszłości. "Skasowałbym to z internetu"

Chalidow brzydzi się błędem przeszłości. "Skasowałbym to z internetu"
screen z YouTube
Mamed Chalidow wypowiedział się na temat swojej walki z Michałem Materlą z 2015 roku. Przyznał, że jest to pojedynek, którego do dziś szczerze żałuje.
W 2015 roku KSW zorganizowało walkę Michała Materli z Mamedem Chalidowem. Nie był to jednak pojedynek, do którego dążyli obaj zawodnicy, którzy prywatnie mają przyjacielskie relacje.
Dalsza część tekstu pod wideo
Do pojedynku ostatecznie doszło i jego zwycięzcą okazał się Chalidow. Podczas rozmowy w Kanale Sportowym 45-latek ujawnił, że do dziś nie czuje z tej wygranej satysfakcji. Wręcz przeciwnie, brzydzi się nią.
- Nienawidzę, jak puszczają ten fragment, gdzie go biję. Bierze mnie obrzydzenie. Najchętniej skasowałbym to z internetu - wypalił.
- Ten obrazek miałem cały czas w oczach. Ja go zbiłem, a to nie jest tylko sport. Łatwiej jest bić się z zawodnikiem, którego nie znasz albo znasz go tylko na "cześć, cześć". To jest inna bajka - dodał.
Wygrana walka sprzed dekady sprawiła, że Chalidow odebrał Materli pas mistrza wagi średniej. Legendarny pięściarz podkreślił, że z obecnym doświadczeniem nigdy nie zgodziłby się na udział w takim wydarzeniu.
- Z takim doświadczeniem jak teraz, w życiu bym tej walki nie wziął. Niech się cały świat zawali - podkreślił.
Adam - Kowalczyk
Adam Kowalczyk11 Sep · 13:42
Źródło: Kanał Sportowy / YouTube

Przeczytaj również