Freakfighter grilluje byłego zawodnika KSW. Co za słowa

12 lipca odbędzie się studyjna gala Fame MMA 26. W jej trakcie zostanie zorganizowany turniej w formule K-1 w małych rękawicach, którego stawką będzie milion złotych wypłacone zwycięzcy w sztabkach złota.

W zmaganiach weźmie udział ośmiu zawodników wagi ciężkiej. Co ciekawe, federacja zgłosiła do uczestnictwa w zawodach dziesięć osób. Widzowie zadecydują podczas głosowania, którzy dwaj fighterzy pójdą w odstawkę.

W poniedziałek na kanale organizacji odbył się program, w trakcie którego ogłoszono pełną listę wyselekcjonowanych fighterów. Znaleźli się na niej Denis Załęcki, Mateusz "Don Diego" Kubiszyn, Alberto Simao, Norman Parke, Denis Labryga, Daniel Omielańczuk, Kamil Minda, Patryk "Gleba" Tołkaczewski, Tomasz Sarara i Marcin Sianos.

W trakcie transmisji zawodnicy nie stronili od słownych przepychanek. W pewnym momencie zaiskrzyło na linii Labryga - Sarara. Pierwszy z wymienionych fighterów zarzucił rozmówcy brak spełnienia.

- Ma prawo Tomek Sarara do swojego zdania, lecz stwierdzam lekko uszczypliwie, że Tomek jest po prostu niespełnionym sportowcem w swojej karierze i gdzieś tam wywołuje negatywną presję u zawodników, którzy mają szansę - mówił gwiazdor Fame MMA.

- Zacznij czytać książki i trochę ubogać swój zasób słów, bo to nie znaczy niespełniony - odpowiedział Labrydze Sarara.

Labryga nawiązał do wypowiedzi Sarary z przeszłości, w której ten wyśmiał jego sportowe marzenia o angażu w UFC. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.