Koncert Polaka na gali UFC! Nokaut w ostatniej rundzie [WIDEO]

Dla Bryczka była to druga walka w federacji UFC. W lutym ubiegłego roku przegrał z Ihorem Potierią, debiutując w największej organizacji MMA.

Łączny bilans Polaka w zawodowej karierze wynosił dotychczas 17-6. Naprzeciw niego stanął teraz Brad Tavares, który legitymował się dorobkiem 21 zwycięstw i dziesięciu porażek.

Sobotnia walka od początku toczyła się w dobrym tempie. Na początku pierwszej rundy Tavares prawą ręką trafił w korpus Bryczka. Polak odwdzięczył się mocnym prawym, poktórym Amerykanin padł na matę. Przetrwał jednak nawałnicę ciosów i wrócił do stójki.

Po chwili role się odwróciły i to Tavares obalił rywala. Tym razem Bryczek nie dał się skończyć. Pierwsza runda nie wyłoniła zwycięzcy.

Na początku drugiej odsłony zawodnik z Bielska-Białej nieco obniżył intensywność. Amerykanin punktował go niskimi kopnięciami. W końcu Bryczek trafił w korpus, dołożył do tego low kicki.

Na początku trzeciej rundy Bryczek przeszył powietrze prawą ręką. Wydawało się, że Polak jest zmęczony, przez moment przyjmował kopnięcia Amerykanina. W decydującym momencie przeprowadził jednak zabójczą akcję, nokautując Tavaresa.

Była to pierwsza z trzech walk z udziałem Polaków podczas sobotniej gali UFC. W Paryżu Robert Ruchała zmierzy się z Williamem Gomisem, a Marcin Tybura z Ante Deliją.