Koszmar byłego mistrza świata po pojedynku. Zapadł w śpiączkę i już nigdy nie zawalczy

Koszmar byłego mistrza świata po pojedynku. Zapadł w śpiączkę i już nigdy nie zawalczy
Twitter Screen
Ginjiro Shigeoka stracił przytomność po pojedynku o mistrzostwo świata. Japończyk jest w śpiączce i walczy o powrót do zdrowia.
W sobotę w japońskiej Osace odbyła się gala boksu organizowana przez 3150 Fight. Stawką co-main eventu był pas mistrzowski organizacji IBF w dywizji słomkowej.
Dalsza część tekstu pod wideo
O najwyższe laury zawalczyli aktualny posiadacz tytułu, Pedro Taduran, oraz były czempion, Ginjiro Shigeoka. Konfrontacja była starciem rewanżowym pięściarzy.
Miniony pojedynek rozstrzygnął się na pełnym dystansie. Sędziowie podjęli niejednogłośną decyzję i wskazali panującego mistrza jako zwycięzcę.
Tuż po zakończeniu walki w ringu rozegrał się istny dramat. Przegrany Shigeoka utracił przytomność, a następnie runął na deski.
25-latkowi udzielono pomocy, po czym wyniesiono go z areny na noszach. Niedługo później ten został przetransportowany do szpitala, w którym przebywa już kilka dni.
Shigeoka został wprowadzony w stan farmakologicznej śpiączki i walczy o powrót do zdrowia. Lekarze zdiagnozowali u niego krwiaka podtwardówkowego.
Japońska Komisja Boksu przekazała, że 25-latek poddał się zabiegowi kraniotomii polegającym na wycięciu fragmentu czaszki w celu uzyskania dostępu do mózgu. Nie zważając na rozwój sytuacji, organ zaznaczył, iż Japończyk nie stoczy już kolejnej walki.
Shigeoka jest byłym mistrzem IBF w dywizji słomkowej. Na profesjonalnych ringach zbudował rekord 11 zwycięstw i dwóch porażek. Jego jedynym pogromcą jest Taduran, który wygrał z nim dwukrotnie.
Redakcja meczyki.pl
Filip Węglicki28 May · 16:49
Źródło: Japońska Komisja Boksu

Przeczytaj również