Marcin Najman zaatakowany na Clout MMA! Freak-fighter przebrał się za maskotkę [WIDEO]

Na 9 marca zaplanowano galę Clout MMA 4. W oktagonie pojawią się m.in. Marcin Najman, Jacek Murański, Daniel Omielańczuk, Piotr "Lizak" Lizakowski, Marta Linkiewicz czy Lexy Chaplin.

W poniedziałek miała miejsce konferencja promująca nadchodzące wydarzenie. Szczególnie gorąco było podczas trzeciego panelu, na który zawitali Marcin Najman oraz Jacek Murański.

Zaraz po wejściu na scenę były pięściarz zaprosił swojego oponenta do face-to-face. Jego przeciwnik nie przystał jednak na tę propozycję, co doprowadziło do ostrej wymiany zdań. Zachowanie obu freak-fighterów nie spodobało się Danielowi Omielańczukowi, który określił to patologią.

Chwilę później napięcie sięgnęło zenitu. Prowadzący tę konferencję Arkadiusz Pawłowski ogłosił prezentację nowej maskotki federacji Clout MMA. Osoba przebrana w specjalny strój pojawiła się na scenie, po czym zaczęła witać się z kolejnymi zawodnikami. W pewnym momencie doszło do szokującego incydentu.

Maskotka podeszła do Marcina Najmana i zadała mu dwa mocne ciosy. Jak się okazało, pod maską krył się Adrian Cios, czyli niedawny pogromca pięściarza. Kontrowersyjny influencer pokonywał słynnego freak-fightera podczas gal Clout MMA, które były organizowane w październiku i grudniu.

- Chcieli zaskoczyć Cesarza, jednak ta intryga z góry była skazana na fiasko. Przecież ten odór z japy Unika czuć niestety już z trzech metrów! Nikomu tak nie wali z napy jak jemu. Skończyło się na pięciu młotach w pusty łeb Unika - napisał Najman w mediach społecznościowych.

Na krążącym po sieci filmiku widać, że do akcji momentalnie wkroczyli ochroniarze, którzy rozdzielili obu freak-fighterów.