Mariusz Pudzianowski zawalczy we freakfightach? Zabrał głos ws. potencjalnego debiutu

Mariusz Pudzianowski zawalczy we freakfightach? Zabrał głos ws. potencjalnego debiutu
Tomasz Kudala / PressFocus
Mariusz Pudzianowski wypowiedział się o freakfightach. Legendarny zawodnik KSW zabrał głos w sprawie potencjalnego debiutu we wspomnianych organizacjach.
Kilka dni temu Mariusz Pudzianowski był gościem Krzysztofa Ferenca w programie na kanale "Olimp Sport Nutrition". Podczas rozmowy poruszono temat federacji freakfightowych.
Dalsza część tekstu pod wideo
46-latek zdradził, co myśli o wspomnianych federacjach. W trakcie wywiadu otwarcie skrytykował niektóre poczynania freakfighterów.
- Nie mam nic przeciwko freakfightom jako organizacjom freakfightowym, dlatego niech sobie chłopaki trenują. Nie mi to jest oceniać, co tam się dzieje. Kto chce, niech sobie to ogląda. Jest czasami to żenujące, ale kto jest żenujący? Ci co biorą udział czy ci co oglądają? Zadajmy sobie teraz pytanie. Skoro chcą oglądać gołą dupę, to niech sobie oglądają. To tylko świadczy o tych osobach, które chcą to oglądać - powiedział 46-latek.
- Co w tym ciekawego, że dwóch meneli pijanych idzie się bić? Co w tym fajnego jest? Ja nie widzę nic fajnego. Kiedyś za moich czasów byłoby to piętnowane i gdzieś po prostu wywalone do lasu, a teraz chcą to oglądać. Jak chcą to oglądać, to życzę tym oglądającym powodzenia i niech sobie tak żyją. Ja w swoim otoczeniu nie pozwolę na takie zachowania, żeby coś takiego się działo. Chcą to sobie robią, to nie jest mój interes, ja świata nie uzdrowię. Życzę takim ludziom powodzenia - mówił Pudzianowski.
46-latek został zapytany o potencjalny debiut we freakfightach. Pudzianowski nie wykluczył możliwości zawalczenia we wspomnianych organizacjach.
- Nie zastanawiam się. Na dzień dzisiejszy najbliższe dwa lata z KSW jestem związany. Ja nie mam nic do organizacji freakfightowych tylko niech to wszystko ma jakiś smak i poziom. Ja wiem, że ci ludzie chcą oglądać dwóch pijanych, a najlepiej, żeby się jeszcze nożami zabijali i krew się lała, więc jeżeli idziemy w kierunku zezwierzęcenia to chyba w niedobrym kierunku to idzie. Freakfighty nie przypuszczałbym, że będę, ale nigdy nie mówimy nigdy. Ja nie mam nic do organizacji - powiedział "Pudzian".
Na chwilę obecną nie wiadomo, kiedy 46-latek wróci do oktagonu. Zgodnie z informacjami, które podał, kolejny pojedynek stoczy w organizacji KSW.
Redakcja meczyki.pl
Filip Węglicki27 Dec 2023 · 09:51
Źródło: Olimp Sport Nutrition

Przeczytaj również